Antonio Sanchez - Birdman (2014 Milan)

Nagrodzony 4 Oscarami, 2 Złotymi Globami i 1 statuetką BAFTA film Alejandro Gonzáleza Iñárritu posiada również inny wyróżniający element - bardzo specyficzną muzykę.

Meksykański reżyser zaangażował do stworzenia ścieżki dźwiękowej swojego rodaka, utalentowanego jazzowego perkusistę znanego z zespołu Pata Metheny'ego - Antonio Sancheza.

Oryginalny materiał autorstwa meksykańskiego perkusisty to nic innego, jak współczesna muzyka improwizowana. Ponieważ jest to bardzo niekonwencjonalna ścieżka dźwiękowa, prędzej trafi ona do melomanów jazzu, niż do miłośników typowej ilustracyjnej muzyki filmowej. Z pewnością nie dotrze ona do tzw. masowej publiczności. Zrozumie ją wyłącznie wąska grupa osłuchanych odbiorców, którzy będą w stanie odczytać całą paletę emocji wytworzoną za pomocą instrumentów perkusyjnych. Szesnaście autorskich kompozycji składa się na nietypową ilustrację muzyczną, która dla większości będzie zbyt trudna do przyswojenia bez fabularnego kontekstu i obrazu. Sanchez wykonuje swoją muzykę na różnych poziomach intensywności, choć najczęściej jego gra jest dynamiczna. Warto również mieć świadomość, że między jego autorskimi nutami znajdziemy takie, które zostały stworzone przez Briana Blade'a, Víctora Hernándeza Stumpfhausera oraz Joana Valenta.

Dekompozycyjna w swojej naturze ścieżka perkusyjna Antonio Sancheza została zestawiona, na zasadzie kontrastu, z utworami klasycznymi, które z pewnością są łatwiejsze w percepcji - "IX Symfonia D-dur - część I: Andante comodo" (w wykonaniu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia) i "Ich bin der Welt abhanden gekommen" Gustava Mahlera, "V Symfonia e-moll op.64: Andante cantabile" Piotra Iljicza Czajkowskiego, "Trio fortepianowe a-moll op. 67: Passacaille. Très large" Maurice'a Ravela, "Prologue: Chorus of Exiled Palestinians" z opery "The Death of Klinghoffer" Johna Adamsa oraz "II Symfonia e-moll op. 27 - część II: Allegro molto" Sergieja Rachmaninowa.

Choć wykraczająca poza schematy muzyka Antonio Sancheza nie miała wielkich szans na zdobycie Oscara, zdołała przekonać członków Broadcast Film Critics Association i otrzymała Nagrodę Dziennikarzy Amerykańskich - Critics' Choice. Meksykanin ma już na swoim koncie kilka nagród Grammy, więc gdyby tę ścieżkę dźwiękową potraktować jako solowy album jazzowy, to z pewnością miałby szansę na kolejną statuetkę przyznawaną przez Narodową Akademię Sztuki i Techniki Rejestracji.