Jeremy - The Solar King (1982/2013 JAM Records)

Taśmy z tym materiałem przeleżały ponad trzydzieści lat, zanim zostały wydane na srebrnym krążku.

Album zawiera jedne z najstarszych utworów zarejestrowanych przez Jeremy'ego Morrisa wraz z bratem Mike'em. Kompozycje powstały w latach 1980-1982. Artysta zawsze cenił sobie niezależność i chrześcijańskie wartości. Do dziś kroczy obraną drogą i nie zbacza z wytoczonego szlaku. Dotyczy to nie tylko ścieżki życiowej, ale i artystycznej. Znakiem rozpoznawczym amerykańskiego muzyka jest tworzenie marzycielsko-psychodelicznego nastroju i łączenie go z przystępnymi instrumentalnymi partiami oraz szczyptą progresji. Gdzieniegdzie przemknie delikatnie power popowy klimat - najbardziej słyszalny w śpiewie Jeremy'ego. Utwory są bardzo urozmaicone i ciekawie zaaranżowane. Przy tej muzyce nie sposób się nudzić. Na albumie znajdziemy niejedną piękną melodię wykonaną na gitarze elektrycznej. Gdybyśmy chcieli scharakteryzować muzykę na tym krążku, to musielibyśmy wyobrazić sobie spowolnionych The Beatles po spożyciu halucynogenów. Niezwykle intrygująca mieszanka.