Jest to wspólny album amerykańskich artystów - perkusisty, saksofonisty oraz wokalistki.
Płyta jest dowodem na niezwykle twórczą atmosferę, jaka panowała w studiu nagraniowym. Amerykanie uwolnili pokłady kreatywności i sprezentowali nam bardzo ezoteryczną oraz hipnotyzującą muzykę. Ma w sobie ona dużo z surrealizmu i abstrakcjonizmu. Słuchanie tej płyty staje się tym samym, czego można doświadczyć podczas plemiennych rytuałów w Afryce. Urzekające wokalizy wprowadzają nastrój niepokoju i tajemniczości. Atmosfera panująca podczas odsłuchu jest specyficzna, a nawet, w jakimś sensie, zniewalająca. Materiał jawi się jako tajemniczy obrzęd muzyczny, którego wyróżnikami są bogactwo instrumentalne oraz żywość dźwiękowa. "Three Story Sandbox" to spontaniczne nagranie będące wyrazem nonszalanckiej artystycznej wolności.
Płyta jest dowodem na niezwykle twórczą atmosferę, jaka panowała w studiu nagraniowym. Amerykanie uwolnili pokłady kreatywności i sprezentowali nam bardzo ezoteryczną oraz hipnotyzującą muzykę. Ma w sobie ona dużo z surrealizmu i abstrakcjonizmu. Słuchanie tej płyty staje się tym samym, czego można doświadczyć podczas plemiennych rytuałów w Afryce. Urzekające wokalizy wprowadzają nastrój niepokoju i tajemniczości. Atmosfera panująca podczas odsłuchu jest specyficzna, a nawet, w jakimś sensie, zniewalająca. Materiał jawi się jako tajemniczy obrzęd muzyczny, którego wyróżnikami są bogactwo instrumentalne oraz żywość dźwiękowa. "Three Story Sandbox" to spontaniczne nagranie będące wyrazem nonszalanckiej artystycznej wolności.