Przyszedł czas na drugi studyjny album młodego polskiego zespołu pochodzącego ze Śląska.
Frontmanem grupy jest wokalista Tomasz Mrozek, którego widzowie mogą kojarzyć z występów w programach X-Factor i Must Be The Music. Reszta składu dopełniona została przez muzyków, którzy w przeszłości tworzyli rockowy zespół Symetria. Patent na przyciągnięcie uwagi odbiorców jest prosty - połączenie ciężkiego brzmienia z przystępną melodyką. Kiedy ze śpiewu bije wielki ogień, to z instrumentów tryska niezwykły żar. Solówki są nieskomplikowane i dawkowane bardzo oszczędnie. Choć teksty wszystkich utworów poruszają sprawy egzystencjalne, na chwilę refleksji pozwalają szczególnie te wolniejsze kawałki. W tych spokojniejszych partiach naszą uwagę przykuwa specyficzna przestrzenność. Plusem tej płyty jest także selektywne brzmienie poszczególnych instrumentów. Na drugim albumie Coria przypieczętowała swój styl zapoczątkowany na debiucie, oferując nam współczesny rock, który nadaje się zarówno do energicznej zabawy, jak i śpiewania podczas koncertu.
Frontmanem grupy jest wokalista Tomasz Mrozek, którego widzowie mogą kojarzyć z występów w programach X-Factor i Must Be The Music. Reszta składu dopełniona została przez muzyków, którzy w przeszłości tworzyli rockowy zespół Symetria. Patent na przyciągnięcie uwagi odbiorców jest prosty - połączenie ciężkiego brzmienia z przystępną melodyką. Kiedy ze śpiewu bije wielki ogień, to z instrumentów tryska niezwykły żar. Solówki są nieskomplikowane i dawkowane bardzo oszczędnie. Choć teksty wszystkich utworów poruszają sprawy egzystencjalne, na chwilę refleksji pozwalają szczególnie te wolniejsze kawałki. W tych spokojniejszych partiach naszą uwagę przykuwa specyficzna przestrzenność. Plusem tej płyty jest także selektywne brzmienie poszczególnych instrumentów. Na drugim albumie Coria przypieczętowała swój styl zapoczątkowany na debiucie, oferując nam współczesny rock, który nadaje się zarówno do energicznej zabawy, jak i śpiewania podczas koncertu.