"Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" zamyka trylogię w reżyserii Petera Jacksona, której akcja toczy się przed wydarzeniami znanymi z "Władcy Pierścieni".
Podobnie jak w poprzednich częściach z serii, twórcą muzyki jest kanadyjski kompozytor Howard Shore. Jego ścieżka dźwiękowa wyraźnie zarysowała granicę między siłami zła i dobra, które w każdej części tej trylogii toczą zaciętą walkę. Nieugięta rywalizacja między zwolennikami obu stron została doskonale wyrażona w partyturze Kanadyjczyka i perfekcyjnie wykonana przez New Zealand Symphony Orchestra przy istotnym wsparciu chórzystów z London Voices. Muzyka jest zarazem mroczna i wzniosła oraz pełna dramatyzmu i magii. Przez większą część albumu towarzyszą nam ponure dźwięki, rzadko przeplatane bardziej pogodnymi partiami. Muzyka wyraża wojowniczą atmosferę i powagę sytuacji. Jest doniosła, a jednocześnie wzbudza niepokój. Jednym z nielicznych kontrastów jest, zaśpiewana w marzycielskim nastroju przez Billy'ego Boyda, piosenka "The Last Goodbye". Stanowi wyjątek, bowiem większość utworów nastraja zdecydowanie bojowo. W zależności od preferencji, odbiorca musi sam zdecydować, czy to zaleta, czy też wada tej muzyki.
Podobnie jak w poprzednich częściach z serii, twórcą muzyki jest kanadyjski kompozytor Howard Shore. Jego ścieżka dźwiękowa wyraźnie zarysowała granicę między siłami zła i dobra, które w każdej części tej trylogii toczą zaciętą walkę. Nieugięta rywalizacja między zwolennikami obu stron została doskonale wyrażona w partyturze Kanadyjczyka i perfekcyjnie wykonana przez New Zealand Symphony Orchestra przy istotnym wsparciu chórzystów z London Voices. Muzyka jest zarazem mroczna i wzniosła oraz pełna dramatyzmu i magii. Przez większą część albumu towarzyszą nam ponure dźwięki, rzadko przeplatane bardziej pogodnymi partiami. Muzyka wyraża wojowniczą atmosferę i powagę sytuacji. Jest doniosła, a jednocześnie wzbudza niepokój. Jednym z nielicznych kontrastów jest, zaśpiewana w marzycielskim nastroju przez Billy'ego Boyda, piosenka "The Last Goodbye". Stanowi wyjątek, bowiem większość utworów nastraja zdecydowanie bojowo. W zależności od preferencji, odbiorca musi sam zdecydować, czy to zaleta, czy też wada tej muzyki.