Piotr Gepert - Anunnaki (2016 Generator)

Zerkając na okładkę debiutanckiej płyty Piotra Geperta, możemy odnieść wrażenie, że muzyka zawarta na albumie będzie miała coś wspólnego z Bliskim Wschodem. Świadczyłyby o tym widoczne piramidy, piaszczysty teren, wielbłądy, a przede wszystkim tytuł odnoszący się do mezopotamskiej mitologii. Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Już początkowy utwór "Inner Transformation" jednoznacznie komunikuje nam elektroniczną stylistykę materiału. Ma on progresywny charakter, pulsującą rytmikę i perkusyjne zwieńczenie. Natomiast fundamentem tytułowej kompozycji są repetycje oraz szybko przemykające elektrony dźwiękowe. Z kolei "El Nino" wyróżnia się dynamiką i enigmatycznością. "Boat to Freedom" to kawałek o "kroczącej" strukturze. Dodatkowo charakteryzuje się niezwykłą atmosferą, głębią i przestrzennością. "Exodus" to kompozycja z wyraźnie ukształtowaną linią melodyczną, która snuje krótką, lecz intrygującą opowieść. Dzięki "Bolimowskiemu Szlakowi" niespodziewanie trafiamy do rozśpiewanego odgłosami ptaków lasu. Utwór ten ma działanie odprężające i oczyszczające. "Voyager" to numer utrzymany w typowo kosmicznym klimacie, w którym dużo się dzieje dzięki "pokręconym" dźwiękom. Słuchając tego utworu, czujemy się jakby ktoś wrzucił nas w międzygalaktyczne przestworza. "Loss Of Gravity" to piękne i melodyjne zakończenie płyty, które działa niczym kosmiczna kołysanka. Tylko szkoda, że taka krótka. Podsumowując wrażenia z odsłuchu całego albumu, myślę, że fani Szkoły Berlińskiej nie powinni być rozczarowani.

Linki: Generator, CD-DVD-Vinyl.